Kalendarium hotelarza, czyli dobry plan to podstawa

Data
16.12.18
Typ
Articles
Kategoria
Revenue
kalendarium-hotelarza-blog2

Koniec roku to idealny moment na podsumowanie dotychczasowych działań w hotelu i przygotowanie planu na 2019 r. Skorzystaj ze wskazówek specjalistów, aby w nowym roku zwiększyć sprzedaż bezpośrednią w swoim obiekcie.

Które oferty cieszyły się największym zainteresowaniem wśród hotelowych gości w zeszłym roku? Jakie są hotelarskie trendy na 2019 rok? Poznaj odpowiedzi na te pytania i wyjdź naprzeciw oczekiwaniom gości, czyli zaplanuj oferty specjalne na 2019 rok.

W badaniu potrzeb gości możesz wspomóc się bezpłatnym narzędziem Google Trends. To dzięki niemu dowiesz się, kiedy w wyszukiwarce poszukiwane są takie frazy jak “wakacje letnie” czy "ferie w górach". Wiedza na ten temat pozwoli Ci na dodanie oferty w odpowiednim czasie, czyli zwiększy szanse na zapełnienie obiektu.

Letnie wakacje w Google Trends

Zapoznaj się również z kalendarzem wydarzeń lokalnych, które przyciągają gości z Polski, a nawet z całego świata. Promocja lokalnych eventów w mieście także wpływa na wzrost zainteresowania daną destynacją. 

Coraz chętniej i częściej podróżujemy

Według Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym półroczu 2018 r. w Polsce z noclegów skorzystało 6% więcej turystów w porównaniu z tym okresem w 2017 r. A ponieważ podróżowanie jest coraz łatwiejsze, coraz więcej osób decyduje się na odpoczynek poza sezonami.

Badanie VacationClub pokazało, że obiekty noclegowe zlokalizowane nad morzem zanotowały w czasie jesieni wzrost rezerwacji o 5,5% w porównaniu z tym samym okresem w 2017 r. Warto wziąć pod uwagę te dane, planując działania w swoim hotelu. To nisza wśród gości, która podatna jest na "niestandardowe" propozycje pobytu. To także dodatkowe pole do popisu dla większości obiektów. Dzięki ofertom typu "wiosenne przebudzenie w SPA" czy "aktywny weekend z rodziną" obiekt jest w stanie także w okresie niskiego sezonu cieszyć się dużym obłożeniem. 

Niezbędnik Hotelarza. Kalendarium ofert 2019

Niełatwo jest znaleźć ten właściwy moment na start danej oferty czy jej promocję. Kalendarz Profitroom 2019 r. to gotowa podpowiedź. Przygotowany jest w oparciu o dane sprzedażowe z ponad 2000 hoteli w Polsce! Aby otrzymać plan na 2019 rok, wystarczy, że uzupełnisz go o lokalne wydarzenia.  

Oczywiście samo posiadanie oferty to za mało. Trzeba również w odpowiednim momencie skutecznie dotrzeć do grupy gości, którzy będą skłonni dokonać rezerwacji. Jak to zrobić?

Marketing hoteli 2019

Najpierw określ cele działań marketingowych - na podstawie badań dotychczasowej sprzedaży oraz analizy ruchu na stronie internetowej hotelu. Ważna jest budowa świadomości marki, poprawa jej widoczności na lokalnym rynku, wejście na rynek globalny czy może zapełnienie obiektu w terminach mniej oczywistych? Specyfika każdego obiektu jest inna, więc i podejmowane przez niego działania powinny być dokładnie dobrane. Wyodrębnienie głównego celu to bardzo ważny etap tworzenia skutecznej strategii marketingowej.

Pomyśl o strategii biorąc pod uwagę cyklu całoroczny. Obiekt, który ma bardzo mały i jednorodny ruch na stronie WWW, będzie miał duży problem w podbiciu rynku jednorazową kampanią sezonową, ponieważ ścieżka użytkownika w sieci nie jest jednorodna i zazwyczaj składa się z wielu drobnych spotkań z marką.

Kalendarium hotelarza

Kampanie całoroczne vs sezonowe

Podstawą planowania działań w Google jest sprawdzenie średniej stawki za kliknięcie w Planerze słów kluczowych Google. Przykładowo, dla frazy “hotele w Zakopanem” planer pokazuje stawkę 3,04 zł za pojawienie się w górnych reklamach w sieci wyszukiwania. Mnożąc tę stawkę przez pożądaną liczbę kliknięć w miesiącu, otrzymasz średni budżet na określony czas. Stawki te będą się jednak różnić w zależności od popularności słowa kluczowego - “hotele w Gdańsku” sięgają nawet 5,01 zł za kliknięcie.

Dla tworzenia świadomości marki istotne są kampanie trwające cały rok, takie jak ochrona marki czy kampanie na frazy lokalne. Kampanie displayowe oraz Facebook Ads to doskonałe kanały realizujące ten cel, a także istotne w promocji pakietów i akcji typu “last minute”. Zaletą kampanii promocyjnych na Facebooku jest ich niewielki koszt. Tu za kliknięcie zapłacisz jedynie ok. 20 groszy. Inwestując 500 zł w kampanię, zasięg możesz mieć ogromny i zarazem wartościowy, dzięki precyzyjnym możliwościom targetowania.

Dodatkowym uzupełnieniem powyższych kampanii może być reklama przy wizytówce Google lub w Trivago, gdzie już teraz intensywnie działają pośrednicy.

Skąd wziąć środki na marketing?

Warto podsumować kwotę zainwestowaną w poprzednim roku na pośredników i w tym roku część tych środków skierować na własne kampanie będące prostą drogą do zwiększenia rezerwacji bezpośrednich.

Kampania marketingowa nie musi być droga. Już budżet 1500 zł miesięcznie na samą kampanię w Google pozwala przeprowadzić dla średniej wielkości obiektu skuteczne działania kierujące gości na stronę internetową obiektu. Gdy dysponujesz danymi użytkowników, możesz intensyfikować działania i precyzować ścieżki docierania do odbiorców. Na Facebooku duży zasięg osiągniesz już za kilkaset złotych. 

Rok 2019 - po pierwsze automatyzacja

Ten rok będzie czasem integracji wszystkich dotychczas dostępnych narzędzi w celu zmaksymalizowania ich wydajności. Oprócz standardowych form promocji pojawiają się nowe, wykorzystujące dane o użytkowniku. Na przykład:

  • piksel Facebooka pozwalający na zaawansowany i mocno uściślony remarketing na Facebooku, 
  • kody UTM (kody śledzenia, znaczniki) w newsletterach, dzięki którym rozdzielamy odbiorców wiadomości na grupy ze względu na ich aktywność i podążamy za nimi z konkretną komunikacją - inną dla tych, którzy otworzyli maila i inną dla tych, którzy nie zareagowali na naszą wiadomość,
  • pliki cookies z silnika rezerwacyjnego, dzięki którym tworzymy w pełni dynamiczne, aktualizujące się samodzielnie banery jedynie z tymi ofertami, które użytkownik sam przeglądał w silniku rezerwacyjnym obiektu.

Dlaczego warto je wdrożyć? W remarketingu standardowym ROAS, czyli zwrot z nakładów na reklamę, wynosi 44%. Dopiero 100% ROAS oznacza pełen zwrot z reklamy, wobec czego standardowa kampania displayowa wiąże się z brakiem bezpośredniego zwrotu inwestycji. Dla porównania, wykorzystanie remarketingu dynamicznego oznacza ROAS na poziomie 1010%!


Autorki: Izabela Jaśkowiak, Senior Revenue Specialist i Marika Kachelska, Marketing Team Leader